Drzwi od ludzi biorą swoje cechy,
i jak pies się łaszą na ganku.
Drzwi się mogą przed Tobą otworzyć,
ale moogą się przed Tobą zamknąć.
Wystawiają swoje zimne klamski,
lub lustrują cię okiem Judasza.
Są jak mocno otwarte ramiona
lub jak usta zamnkięte w grimasie.
Le porte di Roma, Porte di Roma,
dotyk światła, w jednej krótkiej chwili.
Le porte di Roma, Porte di Roma,
drzwi pałaców i zwyczajnych trattorii.
Drzwi czekają, abyś je oswoił,
byś pogładził je, dotkął framugi.
One za to odsłonią Ci wnetrzę,
tajemnice skrywane długo.
Tam są drzwi Kawalerów Maltańskich,
gdzie przez dziurkę od klucza, o świcie,
Możesz dojrzeć w pierwszych blaskach slońca
bazylikę di San Pietro, w zachwycie.
Le porte di Roma, Porte di Roma,
dotyk światła, w jednej krótkiej chwili.
Le porte di Roma, Porte di Roma,
drzwi największych Rzymskich bazylik.
Basilica di San Pietro,
Santa Maria Maggiore,
San Giovanni in Laterano,
San Paolo fouri le Mura.
I są wielkie drzwi Watykanu,
co jak drzwi wiązienia są uparte,
kiedy ktoś jest akurat Papieżem,
a chce bardzo pojechać na narty.
I są drzwi rzymskich bazylik,
których przejście wymazuje grzechy.
On otworzył je w roku milenijnym,
on otworzył je w nastąpne Tysiąclecie.
Le porte di Roma, Porte di Roma,
dotyk światła, w jednej krótkiej chwili.
Le porte di Roma, Porte di Roma,
święte miejsca, które z nim były.
|