1. Goralu czy Ci nie zal,
odchodzic od ston ojczyzny,
skwierkowych lasow i hal,
i tych potockow strzebrzystych.
R: Goralu czy Ci nie zal,
Goralu wracaj do hal
Goralu czy Ci nie zal,
Goralu wracaj do hal.
2. I goral na gory spoziera,
i lzy rekawem uciera,
bo gory porzucic trzeba,
dla chleba panie dal chleba.
R:
3. I goral jak dziecko placze,
moze ich juz nie zobacze,
bo gory porzucic trzeba,
dla chleba panie dla chleba.
R: |