SuperMusic.sk

Biesiadne - Hej Sokoly

Hej sokoły biesiadne Hej tam gdzieś nad czarną wodą Siada na koń kozak młody Czule żegne się z dziewczyną Jeszcze czulej z Ukrainą Hej! Hej! Hej sokoły! Omijajcie góry, lasy doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku Mój stepowy skowroneczku Hej! Hej! Hej sokoły! Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku Mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń! Pięknych dziewcząt jest niemało Lecz najwięcej w Ukrainie Tam me serce pozostało Przy kochanej mej dziewczynie Ref.: Ona jedna tam została Jaskółeczka moja mała A ja tutaj w obcej stronie Dniem i nocą tęsknię do niej Ref.: Żal, żal za dziewczyną Za zieloną Ukrainą Żal, żal serce płacze Już jej więcej nie zobacze. Ref.: Wina, wina, wina dajcie A jak umrę pochowajcie Na zielonej Ukrainie Przy kochanej mej dziewczynie Skrzypeczki Gdym się na świat narodziła Matuś moja rzekła mi: "Córuś moja, córuś miła, Te skrzypeczki daję ci. Te skrzypeczki - rzecz nabyta, Byle komu nie daj grać, Do szesnastu latek życia Nie pokazuj ich na świat." Gdym szesnaście latek miała To nieszczęście stało się: Ja skrzypeczki swe wyjęłam, By na świat pokazać je. Smyczek cienki miał, niedługi I pociągał raz po raz. Struna pękła - ja zemdlałam, Bo to było pierwszy raz. Kiedy mialam lat dwadziescia to dawalam raz po raz, juz tak wtedy nie bolalo, jak bolalo pierwszy raz. A gdy mialam lat czterdziesci maz moj starym bykiem byl, ja mu skrzypki rozkladalam a on do nich nie mial sil. A kolega mego meza dobry talent w sobie mial, gdy nie bylo w domu meza to on na nich pieknie gral. Gdy sześćdziesiąt lat skonczylam, Nikt na skrzypcach nie chciał grać. Struny były poszarpane I nie chciały głosu dać.

💬 Komentáre

Komentáre budú implementované v ďalšej verzii.